Menu

Członkowie

czwartek, 4 stycznia 2018

Od Nexarona CD May "Deszczowy Dzień"


Zaskoczenie, zmieszanie, zakłopotanie i parę innych emocji kątem oka udało mu się dostrzec po kolei pojawiające się na twarzy dziewczyny. Był to na tyle ciekawy widok, że nawet delikatnie się uśmiechnął sam do siebie. Jakby nie patrzeć był trochę współwinny, bo choć kobieta pomyliła miejsca, to on nie wyprowadził jej od razu z błędu, tylko pozwolił jej dalej w nim brnąć, aż nie miała wyboru jak tylko się cofnąć. Ludzie, przy czym mówię tutaj nie tylko faktycznie o przedstawicielach tej rasy, różnie reagowali, gdy znaleźli się w podobnej sytuacji jak ona i wiele wówczas to o nich mówiło, bo ich pierwsze zachowanie zazwyczaj było tym, które przychodziło im naturalnie. Zanim jeszcze zdążą się zastanowić jak "powinni" się zachować. Dlatego miło mu było zobaczyć, że bogini nie tylko raczyła się cofnąć, gdy zorientowała się w sytuacji, ale nawet przeprosić go za swoją pomyłkę, zamiast na przykład próbować go za to winić, czy udawać, że nic się nie stało.

- Nic się nie stało. Choć mieszkam tutaj obecnie, to sam nie jestem właścicielem tego... Przybytku - zawahał się na moment jak właściwie określić stan, w jakim była kapliczka. Nie chciał jej nazywać ruderą, bo przecież aż tak źle jeszcze nie było. Zapewniała mu względną ochronę przed warunkami atmosferycznymi, ale bez wątpienia było poniżej wszelkich potocznie przyjętych standardów - Od razu miałem jednak wątpliwości, czy to miejsce nawet w swych najlepszych chwilach mogłoby być miejscem, w którym chciałaby ktoś taki jak ty mieszkać.

Nexaron był stosunkowo młodym chowańcem, bo w swym nowym życiu spędził jedynie kilka miesięcy i nie miał też za wiele kontaktu z bogami, czy innymi przedstawicielami swej rasy. Jak przez mgłę pamiętał również spotkanie z najwyższym bogiem, ale w jej zapachu było coś podobnego i dlatego nie miał wątpliwości, kim była. To, co jednak go chwilowo zainteresowało to, jaką osobą się okaże. Miał wrażenie, że wiedział czego spodziewać się po ludziach, nawet jeśli nie pamiętał swojego poprzedniego życia, lecz to nie oznaczało, iż boskie istoty będą do nich podobne.

May?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz