wtorek, 10 kwietnia 2018

OD MINYOUNG CD NEXARON'A "NOWY HORYZONT"


-No oczywiście, że pies idzie ze mną. Notabene tylko jemu tutaj ufam.
Spuściła głowę tłumiąc śmiech, ignorując, bądź starając się zignorować minę chłopaka. Wiedziała, że go denerwuje, miała mu ochotę wygarnąć, że ze wzajemnością. Poza tym jego wywracanie oczami i udawanie, że dziewczyna jest ułomna było co najmniej głupie. Popatrzyła na podchodzącego do wilka mężczyznę i sama do nich podeszła, stając za chowańcem. Nie za bardzo ufała tym jego portalom, wyrwą w materii czy cokolwiek to nie było, więc wykorzystując posiadanie wyjątkowo drobnych i chudych dłoni chwyciła niewyczuwalnie się jego ubrania na plecach i stojąc tak, patrzyła, co się wydarzy.
Nie zdążyła nawet pisnąć ze strachu, kiedy momentalnie pod jej stopami grunt nagle znikł, a ona sama znalazła się... No właśnie tyle pamięta, bo zamknęła oczy, nie chcąc na to nawet patrzeć. I to był jej chyba największy możliwy błąd. Tak samo szybko, jak wyrwa się pojawiła, tak znikła, nie zostawiając po sobie śladu na niebie.
Przez moment białowłosa czuła jakby spadała, później dopiero czując, jak zanurza się w wodzie.
- NEX!
Zaczęła się krztusić, wynurzając z wody. Biała flanelowa koszula zaczęła jej się nieprzyjemne kleić do ciała, z włosów spływała jej woda, nie wspominając o jej minie, kiedy czuła jak o gołą kostkę ociera się jakaś ryba. Wyszła z wody, zaciskając usta w wąską kreskę i popatrzyła na chowańca z niesmakiem, bólem, irytacją i zdenerwowaniem jednocześnie. Zdjęła teatralnie z ramienia jakiegoś glona i popchnęła go z całej siły do wody, patrząc, jak ten w niej znika.
Siadła jeszcze na małym, drewnianym molu i dbając, by ten za szybko się nie wynurzył patrzyła wraz z wilkiem na mokruteńkiego do ostatniej nitki Nexa.

272 słowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz