sobota, 24 lutego 2018
Od Yae CD Nexarona "Ciekawe miejsce do odwiedzenia według Haku"
Nex zniknął z półki, mój wilk się uspokoił w miarę i wrócił do katany, ruszyła w drogę za wilkiem tym samym zeskakując z półki, wbijając miecz w kamień spowalniający tempo mojego spadania w dół. Podążyłam za wielkoludem, weszliśmy do doliny, może i były te wszystkie budowle, które nie jednego pasjonata pociągają, ale ja jestem kobietą rozrywki nie jakiś starych budowli. Każde starocie było dla mnie czymś w rodzaju stare, ale nudne i nie dające przyjemności. Żadnej żywej duszy nie zauważyłam, został mi tylko ten gigant, którego rozmowność jest większa od okolicznych ścian i kamieni. Żadnej akumy nie widziałam na horyzoncie, ale tak bardzo pragnęłam jakąś dorwać, chociaż jedną z nich i zacząć kłuć mieczem w ciało. Wilk też był odpowiednim celem do przechowywania w swoim ciele mojego ostrza, ale takiego wielkoluda zabić jest łatwe, jeszcze nic sensownego nie zrobił, ale może za niedługo coś mi pokarze. Wytrącając się z myśli wilk mi uciekł z pola widzenia a jakaś akuma pojawiła się na dachu budynku, od razu skoczyłam do wroga, ale ubiegł mnie cholerny wilk, który jednym cięciem swoich pazurów zniszczył akumę. Miałam ochotę go zabić, uznawałam zasadę kto pierwszy, ten lepszy, ale moja radość z zabijania bez konsekwencji została w jednej chwili zniszczona przez to bydlę. Wilk stał spokojnie w miejscu akumy, odwrócił głowę i spojrzał na mnie, na jego twarzy widniał lekki uśmieszek, ten uśmiech wywołał wewnątrz mnie falę złości i nienawiści, z chęcią można zedrzeć ten uśmieszek, ale strata powrotu do Kuroo była ważniejsza niż jakiś tam cichy wilk.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz