niedziela, 28 stycznia 2018

Od Haku cd. Nexaron'a "Skrzynia zagadek"


Gdy wilk oglądał zwłoki pozostawione przez Akume, zdałem sobie sprawę, że nigdy w życiu nie starałem się dowiedzieć niczego więcej, na temat tych demonów, prócz tego, czym są, co robią, jak z nimi walczyć, jak się bronią i jak ich odesłać. Nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, by zobaczyć ich z bliska i nie, podczas walki, kiedy musisz uważać, by cię nie zabił. Ten chowaniec najwyraźniej był ciekawy świata i wszystkiego innego.
- Szczerze mówiąc, to nie mam obecnie żadnych planów. Ani nie wiem, nawet gdzie jest najbliższy portal prowadzący do wymiaru bogów, a ty wiesz? - odpowiedział wstając od zwłok i patrząc w moją stronę. Jego twarz była pogrążona w zamyśleniu.
- Wiem - odpowiedziałem. - Zawsze jest w tym samym miejscu przy wodospadzie w lesie - dodałem i podszedłem do burty. Zeskoczyłem ze statku, lądując na kamieniach. Były śliskie, z łatwością można było z nich zlecieć, dlatego przytrzymałem się sterczącego ostrego kamienia. Po pokonaniu paru w taki sposób wylądowałem pod klifem na twardym podłożu. Zauważyłem, że Nexaron poszedł moją drogą po paru sekundach, zapewne wcześniej jeszcze oglądając się za ciałem. Schowałem dłonie do kieszeni, jak to miałem w zwyczaju i ruszyłem wzdłuż ogromnej skały, czując pod podeszwami małe kamyczki. tutaj woda przypływała jak na plaży, czyli małymi falami, gdyż te większe były zatrzymywane przez skały i wrak statku. Wylądowaliśmy na plaży. Piasek osuwał się z naszych stóp, a przed nami rozciągał się już las. - To jakieś pięć minut drogi stąd - powiedziałem, gdy w końcu stanęliśmy na leśnej ściółce. Do mojego nosa powędrowały świeże zapachy lasu, a do uszu hałas tworzony przez nocne zwierzęta.

<Nex?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz